Lotnik Kryspinów - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Buttony

Tabela ligowa

Liga Okręgowa » Kraków II

Fanpage Lotnika

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 3 gości

dzisiaj: 39, wczoraj: 380
ogółem: 4 529 637

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

Stolarski: Trzymamy się razem!

  • autor: admin, 2012-11-19 11:52

Młodzieżowiec Mateusz Stolarski przed sezonem trafił do naszego klubu na zasadzie wypożyczenia z Garbarni Kraków. W kompleksowym wywiadzie opowiada o powołaniu do reprezentacji Polski w futsalu, atmosferze w Lotniku oraz piłkarskim trybie życia.

- Mateusz, w ubiegłym tygodniu przebywałeś na zgrupowaniu kadry Polski w futsalu do lat 21.
- Dokładnie tak. Nie ukrywam już samo powołanie było dla mnie wielkim zaskoczeniem, a tak na prawdę doszło to dopiero do mnie, wtedy jak już stawiłem się na zbiórce i otrzymałem koszulki z orłem na piersi.

- Jaki był Twój dotychczasowy kontakt z futsalem?
- Na dzień dzisiejszy występuje w klubie grającym na co dzień w II Lidze Ogólnopolskiej MKF Grajów. Niewątpliwie ten zespół dał mi szansę wypromowania się i nauczył mnie gry w futsal. Do tego sezonu reprezentowałem tylko zespoły młodzieżowe U-18 w tym klubie, natomiast obecnie jestem zawodnikiem zarówno pierwszego zespołu, jak i „młodzieżówki” do lat 20. Ponadto od paru lat biorę udział w wielu amatorskich turniejach futsalowych, gdzie notorycznie występuje wielu zawodników z przeszłością futsalową, od których można się naprawdę wiele nauczyć.

- Skąd więc trafiłeś w "oko" selekcjonera Juszczaka, nota bene związanego kiedyś z Lotnikiem?
- Na cztery dni przed zgrupowaniem odbywającym się w Krakowie, dostałem telefon od prezesa MKF Grajów, Artura Gromali, z wiadomością, że mam stawić się na kadrze Polski do lat 21. Jak się później okazało zastąpiłem zawodnika kontuzjowanego, który nie mógł z powodu urazu brać udziału w zgrupowaniu. Myślę, że największy wpływ na decyzję trenera Juszczaka była dobra rekomendacja mojej osoby przez Marcina Kossaka, gdyż to właśnie z nim konsultował moje powołanie.

- Jak wrażenia ze zgrupowania?
- Mogą być tylko jedne: jak najbardziej pozytywne! Jadąc tam nie znałem praktycznie nikogo, jednak po przyjeździe szybko zaaklimatyzowałem się w zespole. Atmosfera na każdym kroku była bardzo dobra! Pierwszy sparing zagraliśmy po zaledwie dwóch treningach, i mimo że był on przegrany, to pokazaliśmy że potrafimy walczyć jeden za drugiego i wspierać się, mimo że każdy z nas był dla siebie jednocześnie rywalem w wyścigu o kolejne powołania. Wiadomo skoro atmosfera w drużynie jest dobra, to i wrażenia muszą być pozytywne. Ja najbardziej zapamiętam bramkę, którą zdobyłem w debiucie, i choć nie był to mecz międzypaństwowy to bramka zdobyta w zespole narodowym to zawsze wielkie przeżycie.

- Tym samym dołączyłeś do kolejnych osób z naszej ligi, które mają za sobą kontakt z kadrą Polski.
- No tak, ale uważam że do takich zawodników jak Michał Guja czy Daniel Suchan to jeszcze mi trochę brakuje. Natomiast bardzo mnie cieszy że znalazłem się w tym gronie. Również jestem zadowolony z tego że w jakiś tam sposób przez swoje powołanie podnoszę renomę Futsalowej Ligi Firm, gdyż uważam że pod względem organizacji i atmosfery liga ta nie ma sobie równych w regionie!

- Jakie są Twoje dalsze plany odnośnie tej dyscypliny?
- Najbliższa przyszłość to data 11 listopada (wywiad przeprowadzono 3 listopada), gdyż to właśnie w tym dniu odbędą się Eliminacje do Mistrzostw Polski do Lat 20. Jest to o tyle ważny turniej osobiście dla mnie, ponieważ oczywistym jest iż sama gra o mistrzostwo Polski w turnieju głównym to duże przeżycie i możliwość kolejnego pokazania się trenerom kadry U-21. Następnie zaczyna się sezon w drugiej lidze ogólnopolskiej, w którym naszym celem niewątpliwie jest awans. Mam nadzieję, że zdołamy go osiągnąć.

- Porozmawiajmy teraz chwilę o Lotniku. Jak czujesz się w zespole?
- W zespole czuje się bardzo dobrze. Atmosfera jest bardzo pozytywna. Nie ma znaczenia czy drużyna znajduje się w „dołku”, czy jest na fali wznoszącej. Trzymamy się razem!

- Wraz z Kamilem Koziołem rozruszaliście "kryspinowskie skrzydła". Chyba nie miałeś większych problemów z aklimatyzacją?
- Gdy jestem na boisku angażuję się w grę w stu procentach i staram się grać jak tylko najlepiej potrafię. Oprócz na skrzydle gram jeszcze na środku pomocy, jednak osobiście chyba właśnie preferuję pozycję bocznego pomocnika. Cieszę się, że możemy wraz z "Kozim" pomagać zespołowi. Mimo że rzadko występujemy na boisku w tym samym czasie, to na pewno każdy z nas coś innego wnosi do zespołu. W aklimatyzacji pomógł nam Krzysiu Sadko, którego znamy już dość długo. Również dzięki niemu nie było większych problemów z wejściem w szeregi drużyny.

- Na co Twoim zdaniem stać nasz zespół?
- Osobiście uważam, że mamy bardzo dobra drużynę która w tej lidze jest wstanie wygrać z każdym. Uważam, że jeśli zdobędziemy pełną pulę w dwóch ostatnich meczach to poprzez dobre przygotowanie do rundy wiosennej możemy jeszcze sporo namieszać w tej lidze. Na pewno miejsce, które zajmujemy obecnie i zdobyte punkty nie odzwierciedlają naszych umiejętności, potencjału jaki drzemie w tym zespole.

- Jesteś wypożyczony na pół roku z Garbarni. Jakie są Twoje dalsze plany piłkarskie?
- Dokładnie, jestem wypożyczony i na dzień dzisiejszy interesuje mnie tylko Lotnik i nic więcej! W głowie mam dwa najbliższe mecze, które są  niezwykle ważne dla nas i na nich się skupiam. O moich dalszych planach zastanowię się po 10 listopada.

- Poza grą jesteś również trenerem i studentem AWF. Można powiedzieć całe życie kręci się wokół piłki w Twoim przypadku...
- Dokładnie. Piłka to od zawsze moja miłość! Nie każdy musi być piłkarzem, ale to nie oznacza że nie może pracować w środowisku piłkarskim. Praca z dziećmi sprawia mi największą przyjemność! Ten ich zapał do gry, chęć rozwoju, radość po zwycięstwie... To wszystko jest nie do opisania. Cieszę się, że dostałem szansę pracy i nauki w takim klubie jak Wisła Kraków. Dzięki pomaganiu trenerom, którzy tam obecnie pracują mogę się wiele nauczyć. Choć tak na prawdę najwięcej uczą mnie same dzieci, które chyba nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać…
Również studiuje, na AWF-ie w Krakowie wychowanie fizyczne, co ma mi znacząco pomóc w dalszej pracy z młodzieżą i dziećmi. Po pierwszym kontakcie uważam, że studia te są strasznie pozytywne, bo oprócz samych wykładów, są jeszcze zajęcia sportowe, które bardzo sobie chwale.
Mój świat kreci się wokół piłki i tak już pewnie zostanie. Także mój brat Paweł idzie w dobrym kierunku, trenując z pierwszym zespołem Wisły i występując z powodzeniem w reprezentacji Polski do lat 17. Mam nadzieję że poprzez ciężką prace wykorzysta talent, który posiada i będę mógł go kiedyś oglądać na stadionach w barwach krakowskiej Wisły!

Na zakończenie pozdrawiam wszystkich kibiców oraz działaczy Lotnika!


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [2004]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Partnerzy


 

 

 

 

Reklama

Ankiety

Które miejsce zajmie Lotnik w obecnym sezonie?

Wyniki

Brak danych.

Najnowsza galeria

2018.01.27 - J: Lotnik - Krakus Swoszowice 6:2
Ładowanie...

Wyszukiwarka