Menu główne
Buttony
Tabela ligowa
| Liga Okręgowa » Kraków II |
Fanpage Lotnika
Statystyki
zalogowanych i 2 gości
dzisiaj: 13, wczoraj: 472
ogółem: 4 530 383
statystyki szczegółowe
Logowanie
Aktualności
Remisowy niedosyt w Pozowicach
Nie do końca sprawiedliwym remisem 1:1 zakończył się mecz 14 kolejki V ligi pomiędzy Pozowianką a Lotnikiem. Po serii porażek kryspinowianie wreszcie zdobyli punkt, jednak z przebiegu meczu absolutnie zasłużyli na wygraną. Niestety w kilku doskonałych sytuacjach naszym zawodnikom zabrakło szczęścia, by przeważyć szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Cała pierwsza połowa meczu stała pod znakiem optycznej przewagi naszych zawodników, którzy walczyli nie tylko z pozowiczanami, ale także ze słynną murawą miejscowego boiska. Najbliższy zdobycia bramki dla Lotnika był Czech, który dwukrotnie zagroził stojącemu w bramce Pozowianki Cąberowi. Po strzale naszego napastnika w 30 minucie zmierzającą do bramki piłkę obrońca gospodarzy skierował na rzut rożny, z kolei w 38 minucie po krótko rozegranym rzucie wolnym z Sadką Czech stanął oko w oko z Cąberem. Mocny strzał trafił niestety w bramkarza, który instynktownie sparował piłkę poza bramkę. Rezultatem 0:0 zakończyła się pierwsza połowa meczu.
Druga odsłona rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, Lotnik od początku przejął inicjatywę posiadając piłkę i próbując rozmontować defensywę Pozowianki. W 48 minucie prowadzenie naszej drużynie powinien dać Rusin, gdy otrzymał prostopadłe podanie od Sadki. Będąc sam na sam z Cąberem uderzył mocno z półwoleja, niestety prosto w bramkarza, który po raz kolejny uratował swój zespół przed utratą gola. Niewykorzystane sytuacje podobno się mszczą, i tak było i tym razem. W 50 minucie po faulu na Kominiaku gospodarze mieli rzut wolny, a piłka uderzona przez Konika zaskoczyła Kozła i wpadła do siatki. Była to pierwsza klarowna sytuacja gospodarzy w tym pojedynku. Po stracie bramki Lotnicy nie załamali się, wciąż mając optyczną przewagę. Najpierw próbował szczęścia Rusin, chwilę później Lipiński, jednak za każdym razem piłka przelatywała obok bramki. Gdy wydawało się, że nie uda się już pokonać Cąbera, sprawy w swoje ręce wziął kapitan Lotnika, Sadko. W 85 minucie wykonał centrostrzał z 35 metrów, a piłka niesiona wiatrem zaskoczyła wszystkich łącznie z bramkarzem Pozowianki, po odbiciu od słupka wpadając do siatki. Mimo trwającej do końcowego gwizdka arbitra przewagi kryspinowian wynik nie uległ już zmianie, a cały mecz zakończył się wynikiem 1:1 i podziałem punktów.
19.04.14; V Liga gr.II, Pozowice:
Pozowianka Pozowice - Lotnik Kryspinów 1:1 (0:0)
bramki: Konik 50 - Sadko 85
mecz bez kartek
sędziował: Sebastian Krasny (KS Kraków)
Pozowianka: Cąber - Stokłosa, Kowalówka, Bystroń, Barcik K. - Kominiak R., Żelasko, Barcik T. (80 Wyrobasz), Leśniak (57 Korzeniowski), Konik - Kominiak D.
Lotnik: Kozioł - Meus, Pyla, Nogieć, Lipiński - Wydrych (70 Ruszała), Sadko, Bukalski, Rusin, Twaróg - Czech
Partnerzy
