Liga Okręgowa » Kraków II |
dzisiaj: 260, wczoraj: 357
ogółem: 4 520 315
statystyki szczegółowe
Sporego gatunku thriller zapewnili swoim kibicom zawodnicy pierwszego zespołu Lotnika w sobotnim spotkaniu z Tramwajem. Po porażkach z Liszczanką, Wisłą Jeziorzany i Iskrą Krzęcin, mecz z "motorniczymi" urósł do rangi spotkań o przysłowiowe sześć punktów. Sprawy zawodowe oraz kontuzje sprawiły, iż kryspinowianie do meczu z gośćmi z ul. Praskiej podchodzili w mocno przetrzebionym składzie. Na domiar złego od 35 minuty przyszło naszemu zespołowi grać w liczebnym osłabieniu... a jednak!
Od początku spotkania na grząskiej murawie boiska w Kryspinowie z większą swobodą piłką operowali goście, grający "z wiatrem". Lotnik, w którego szeregach w wyjściowym składzie wyszło trzech wciąż jeszcze juniorów młodszych starał odgryzać się kontrami. Do momentu, aż w 35 minucie wskutek obejrzenia dwóch żółtych kartoników boisko opuścić musiał Łukasz Michalczyk. Był to jednak moment zwrotny spotkania, od którego kryspinowianie rozpoczęli konsekwentną grę obronną. Dobrze dysponowany po raz kolejny Mariusz Iżyk jeszcze przed przerwą dwukrotnie interwencjami w tylko sobie wiadomy sposób zachowywał czyste konto. Po drugiej stronie boiska w 38 minucie w spojenie słupka z poprzeczką uderzył Mateusz Banak, by dwie minuty później Grzegorz Wieczorek strzałem nad murem z rzutu wolnego dał pomylić się bramkarzowi przyjezdnych. Tym samym pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Lotnika 1:0.
Po zmianie stron Tramwaj kontynuował gremialne ataki, jednak Iżyk nadal podtrzymywał formę sprzed pauzy, a w sukurs wielokrotnie szli mu niemal bezbłędnie grający obrońcy. Sporą pracę w środku pola wykonywał również Jakub Zosiuk wspomagany na skrzydłach przez młodzieżowców. Na słowa pochwały zasłużyć powinien za występ zwłaszcza Sebastian Wąsowicz, który dał jasny sygnał do rywalizacji o miejsce w składzie zespołu seniorskiego, dołączając tym samym poziomem do stanowiących ważny punkt pierwszego zespołu od kilku kolejek Mateusza Banaka i Krzysztofa Przebindy. To właśnie po kolejnej akcji tej dwójki Lotnik podwyższył w 88 minucie prowadzenie na 3:1. Wcześniej jednak Tramwaj zdołał wyrównać stan gry po rzucie rożnym i sytuacyjnym strzale Michała Martynusa. Na prowadzenie "lotników" przywrócił później ponownie po strzale z rzutu wolnego Krzysztof Sadko w 70 minucie gry.
Lotnik wygrał prezentując ofiarną grę przez całe zawody w tych jakże trudnych warunkach. Gratulacje i obyśmy jak najczęściej oglądali nasz zespół walczący z taką determinacją!
klasa A - Kraków gr. III, boisko w Kryspinowie
Lotnik Kryspinów - Tramwaj Kraków 3:1 (1:0)
Lotnik: Iżyk - Skóra, Zygmunt, Wieczorek, Kuchasz - Banak, Zosiuk, Sadko, Wąsowicz (85 Meus) - Przebinda, Michalczyk.