Lotnik Kryspinów - strona nieoficjalna

Działo się, oj działo... W ubiegłą środę na boisku w Kryspinowie doszło do szlagierowego pojedynku w ramach ligi juniorów młodszych pomiędzy Lotnikiem, a Świtem Krzeszowice. Kryspinowianie, którzy jeszcze nie tak dawno otrzymywali gromkie lanie od krzeszowiczan, do meczu przystępowali z pozycji lidera. I to nasz zespół od początku narzucił swój styl gry, ograniczając poczynania rywala w pierwszej połowie do nielicznych kontr. Wysoka nieskuteczność poskutkowała jednak wyłącznie jednobramkowym prowadzeniem po bramce Krzysztofa Przebindy.
Po zmianie stron obraz gry uległ diametralnej zmianie. Rywale zdążyli dość szybko wyrównać, a "lotnicy" dalej marnowali dogodne sytuacje na potęgę. Nie sprzyjało im również szczęście, jak chociażby w 70 minucie, gdy piłka po ich strzałach lądowała na słupku i poprzeczce bramkarza Świtu. W ostatniej minucie spotkania goście zdawać by się mogło zapewnili sobie trafieniem komplet punktów. W doliczonym czasie gry wyrównał jednak rezerwowy Karol Koziara i finalnie obie strony podzielił remis.